piątek, 20 września 2013

Organizer na dokumenty - mały DIY :)

Tworzenia własnej pracowni nie ograniczyłam tylko do wstawienia mebli i ułożenia swoich szpargałów, postanowiłam nadać mu klimat przyjazny oku, który wpłynie także na twórcze samopoczucie. Dobrze wiemy, że diabeł tkwi w szczegółach, dlatego im również poświęciłam sporo uwagi, fotografując przy tym moje dokonania. Dziś pokażę Wam jak ozdobić organizer na dokumenty :)




Zakupiłam takowe, "gołe" organizery w Ikei, w ilości sztuk cztery.


Dwa z nich pomalowałam na odcień zielonej limonki, a dwa pozostałe...


...obkleiłam, pozostałościami tapety, którą mam w sypialni :)


Tapeta jest winylowa z wytłaczanym wzorem, łatwo się ją przykleja, tnie oraz czyści :) Do mojej pracy potrzebny był klej do podklejania tapet, twarde podłoże oraz nożyk do cięcia wraz z małymi nożyczkami.



Udało mi się z resztek ułożyć wzór poziomo, wbrew pozorom, nie są to tylko pojedyncze kawałki tapety wielkości danego fragmentu organizera.

Wnętrza wszystkich pojemników podwójnie pomalowałam bezbarwnym lakierem.


Dwa pozostawiłam w pracowni, a druga połowa podreptała do sypialni :)


Może ktoś z Was również posiada, teoretycznie niepotrzebne resztki tapety, a mój post podsunie mu jakieś ich ciekawe wykorzystanie :D

Trzymajcie się ciepło :)

3 komentarze:

  1. super! tapeta jest wdziecznym materialem...Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. swietny pomysł!
    tapeta jest mega !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tam z tapet robię prawie każdą kartkę - to moje papiery scrapowe i kleję klejem introligatorskim

    OdpowiedzUsuń

klik klik ... dziękuję za komentarz :)