...i radości ;) Tym razem odpoczniemy od bransoletek, choć nie na długo ;) Nadszedł czas na pochwalenie się moją pracą semestralną, a w zasadzie końcowo - roczną. W poprzednim semestrze wykonałam wisior - marchewkę (klik), w tym postawiłam na pierścionek.
Temat pracy: przestrzeń + kamień fasetowany
Myślę, że w pełni go spełniłam, ale to już sami ocenić możecie.
Gepardzia, uskrzydlona bazia ;P
Na początek elementy składowe
i to, co z tego wyszło po zakuciu kamyczka, za oksydowaniu obrączki na stalowo - czarno i znitowaniu obu części :)
Żeby tak różowo nie było, muszę dodać, że ów pierścionek sprawił mi początkowo trochę problemów, zasadniczo po miesiącu pracy, zaczęłam go robić od nowa. Tak wygląda wersja pierwotna, a w zasadzie jej cześć, krzywa jak chol...ewka od starego trampka, do tego z ukośnymi łapkami i zbyt szeroka. Nowa obrączka też łaskawa nie była, bo po za oksydowaniu okazało się, że preparat spalił mi wierzchnią warstwę srebra i trzeba było jeszcze raz wszystko szlifować, polerować i oksydować, ale jakoś się udało :D
Tak strasznie, niesamowicie Ci zazdroszczę! To się nazywa praca semestralna! Naprawdę cudowny pierścionek, chętnie bym się na taki połasiła :) Gdzie studiujesz? Ja chciałabym zdawać na ASP do Gdańska na wzornictwo, ale nie wiem czy pieniążki się znajdą, ani czy z moim nie idealnym rysunkiem mnie przyjmą. Latem chcę poszukać kursów rysunku, ale to też kasa, a poza tym nie znam dobrej pracowni w Bydgoszczy..
OdpowiedzUsuńStudenckie czasy już za mną :) teraz uczęszczam na roczne kursy złotniczo - jubilerskie w moim dawnym liceum w Warszawie :) Spróbować zdać nigdy nie zaszkodzi jeśli jest to Twoja pasja, to spróbuj, przynajmniej sprawdzisz jak to wygląda albo w czym masz braki :) Natomiast ćwiczenie czyni mistrza, więc rysuj, rysuj, rysuj ile wlezie, a efekty szybko przyjdą :D
UsuńŚliczny pierścionek. Też chciałabym posiadać takie umiejętności.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny pierścionek... Niesamowicie wygląda!
OdpowiedzUsuńPiękny.
OdpowiedzUsuń