niedziela, 19 lutego 2012

Bratek...bławatek...czy może trójliść w kolejnej odsłonie

Kolejny agatowy naszyjnik, również trójliść choć w zupełnie innym wcieleniu i kolorystyce (intensywny fiolet) połączony perełkami rzecznymi.







4 komentarze:

  1. jaki piękny i jeszcze takie szafirkowe kolory!
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie na cukierasy;)
    yolcia z http://hafcikowoyolci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajniutki:)
    Czy agat obrabia się tak dobrze w Tiffanim jak szkło?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi nawet obrabia się lepiej, nie ma ryzyka skaleczenia a też wszystko ładnie się trzyma...jedyny minusik to taki, że agatowi nie mogę nadać takiego kształtu jak bym chciała :)

      Usuń

klik klik ... dziękuję za komentarz :)