Przez ostatnich kilka lat, pi razy drzwi około 10-ciu, w mieszkaniu mojej babci powstał całkiem spory zbiór moich obrazów, najstarszy jest chyba z 2002 roku :) niedługo trafi tam jeszcze jeden malunek - imieninowy, widoczny poniżej.
A tu reszta kolekcji:
Ah! Ściana Babci musi się pięknie prezentować;) a jeśli chodzi o candy, to osobiście na razie wzięłam (a raczej biorę) udział tylko w jednym, ale ta zabawa mi się podoba i myślę, że wiele Czytelniczek Twojego bloga też byłoby zadowolonych :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne prace, Babcia niewątpliwie dumna z tak zdolnej wnuczki!!!
OdpowiedzUsuń:)))