środa, 22 czerwca 2016

Ciekawski czwartek odc. 6 - 7. Próba (sił) i cecha (charakteru) probiercza :)

Dziś poruszę bardzo istotny temat, zarówno dla osób lubujących się w biżuterii, jak i tych tworzących lub początkujących w jubilerskim fachu. Próba metalu i cecha probiercza, to dwa hasła często ze sobą mylone, a jakże istotne przy zakupie biżuterii ze szlachetnych kruszców. Postaram się w przystępny sposób przybliżyć Wam oba te pojęcia :D Zacznijmy od próby... sił :P

piątek, 17 czerwca 2016

Secesyjny urok zamknięty w szkle i srebrze + technika fusing'u

Kto lubi secesję? 
Kto, do tego kocha przedmioty ze szkła? 
Kto tylko czeka, by podejrzeć mój proces twórczy?

Tak, ten wpis jet właśnie dla Was! :) Wpadniemy dziś w sidła secesyjnych zawiłości, spowitych w promieniach słonecznych przepuszczonych przez kobaltowe szkło. Opowiem wam także o technice fusing'u, którą ostatnio z lekka zaniedbałam na rzecz ceramiki krystalicznej, ale tym projektem szkło artystyczne wraca do łask. Jesteście gotowi na sporą dawkę tajników z mojego warsztatu i jeszcze więcej zdjęć? W takim razie zaczynamy, dziś nie będzie minimalistycznie, ale na bogato! :D

niedziela, 5 czerwca 2016

Do kogo trafi namiot bezcieniowy... + mini ankieta

Kazałam Wam czekać co niemiara, chyba należy mi się za to kara :) Myślałam, że zdążę z nowym fotograficznym postem jeszcze w maju i wtedy uroczyście ogłoszę, do kogo zacny Pan listonosz ( a może ktoś ma listonoszkę?) przyniesie namiot bezcieniowy co, by pomógł w walce z przeciwnościami fotograficznego żywota. Jednak doba ma tylko 24 h, ja mam dwie ręce i tyleż samo półkul mózgowych. W tym stanie zastał mnie czerwiec, za mym oknem pięknie kwitnie jaśmin, a jego zapach roznosi się po całej pracowni... I jak tu pracować, zamiast leniuchować? :D

czwartek, 2 czerwca 2016

Ciekawski czwartek nr 3 - 4: starożytne techniki złotnicze, czyli filigran i granulacja

W tym odcinku przybliżę Wam dwie techniki złotnicze, jako że obie są bardzo wiekowe i w starożytności często występowały razem, to postanowiłam umieścić je w jednym wpisie. Łączy je jeszcze jedna cecha - niestety możemy je zaliczyć do technik ginących. Przez wiele wieków zarówno FILIGRAN, jak i GRANULACJA święciły swoje wzloty i upadki, obecnie panuje raczej ten drugi stan, szczególnie w przypadku granulacji.