Pages

piątek, 20 września 2013

Organizer na dokumenty - mały DIY :)

Tworzenia własnej pracowni nie ograniczyłam tylko do wstawienia mebli i ułożenia swoich szpargałów, postanowiłam nadać mu klimat przyjazny oku, który wpłynie także na twórcze samopoczucie. Dobrze wiemy, że diabeł tkwi w szczegółach, dlatego im również poświęciłam sporo uwagi, fotografując przy tym moje dokonania. Dziś pokażę Wam jak ozdobić organizer na dokumenty :)



sobota, 14 września 2013

Kilka słów o mnie, choć nie u mnie :)

Miło czasem coś usłyszeć lub przeczytać o sobie... gdy człowiek znajdzie się w zacnym gronie, jest to jeszcze przyjemniejsze :) Zatem zapraszam do lektury kilku słów o mojej twórczości i do obejrzenia zdjęć, choć stali bywalcy już je znają z bloga :)



czwartek, 12 września 2013

PRACOWNIA etap I - BAROKOWY ARMAGEDON

Co prawda pracownia jeszcze nie jest skończona, cały czas się kurzy, a praca wre, ale nie mogłam się powstrzymać i muszę pokazać Wam z czym też się zmagam :D Po pierwsze jest jak w baroku, wtedy panował przerost formy nad treścią, a u mnie ilości posiadanych przedmiotów nad metrażem :D choć on wcale nie mały 3,5 m x 4 m spokojnie będzie, a jak dodamy do tego jedną ścianę wysoką na 3,70 m, to wynik jest zadowalający. Mimo to, nadal mam małe problemy z ogarnięciem wszystkiego. Myślę, że zdjęcia idealnie obrazują ten stan i po ich obejrzeniu zrozumiecie mój ból :D 

środa, 11 września 2013

Szklany gepard...fiu fiu, ale ten czas leci

Ponad miesiąc minął od mojego ostatniego posta, fiu, fiu nawet nie zorientowałam się kiedy... No, ale działo się w koło mnie i z moim udziałem także. W końcu nie codziennie człowiek się przeprowadza i aranżuje od podstaw zarówno sypialnię, jak i pracownię :D Tak, tak od niedawna już ją posiadam, co napełnia mnie niepohamowaną radością i manią twórczą, która niedługo ukaże się na blogu. Będę miała dla Was troszkę postów DIY, a także odsłonię rąbka tajemnicy, jak to też ona wygląda... Na razie tonie jeszcze w szpargałach, bo nie wszystko udało mi się ułożyć i wykończyć. Etap szlifowania, malowania, lakierowania trwa w pełni, liczę jednak, że do końca września uwinę się z tym, by móc działać dalej w dziedzinie jubilerskiej.