Ostatnio dość rzadko dodaję posty, troszkę ten zastój wynika z lenistwa, a trochę z zajęcia wolnego czasu czym innym. Poprawiam i ciut rozszerzam moje portfolio, o którym jakiś czas temu wspominałam. Pierwsza wersja miała zbyt małą rozdzielczość... tak to jest jak się człowiek nie zna na grafice i podwładnych jej programach. Teraz powstaje większy "egzemplarz" oraz wersja papierowa, choć jakoś werwy mi do tego brak i wkradają się burzące wszystko czarne kłębuszki myśli. Tak to sobie zawsze wyobrażałam, złe myśli = czarne, niciane kłębuszki, nie do rozplątania... a kłębuszki pytają o sens tego działania, czy będzie to w ogóle komu pokazać? No, ale skoro zaczęłam, to skończę, może szuflada będzie mogła cieszyć się nowym nabytkiem...
Pages
▼
poniedziałek, 23 lipca 2012
piątek, 20 lipca 2012
Zgaduj zgadula...ile lat ma brzydula?
Tak mnie ciekawi ile dalibyście lat twórcy owego rysunku, oceniając poziom wykonania, a nie tak na chybił trafił? :) Dodam, że to rysunek węglem na dykcie, według rzeźby Konstantego Laszczki.
P.S. Nota bene jakieś w większości smutnawe te moje Panie.
poniedziałek, 16 lipca 2012
Sen wywołany lotem pszczoły nad... przestworem oceanu?
Czasem, gdy coś nam początkowo nie wychodzi, efekt końcowy potrafi być pozytywnie zaskakujący. Tradycyjnie z wieczora okleiłam moje szkiełka taśmą miedzianą, by mieć je gotowe do lutowania z rana... natomiast o bladym świcie..no dobra koło 7 rano, kiedy jeszcze leżałam w łóżku przyszło mi do głowy umieszczenie na jednym z nich pszczoły z drutu. Zaczęłam realizować mój poranny plan z zapałem, powoli powstał owad, już go lutowałam do taśmy okalającej szkło...a tu nagle, po diable skrzydełko się odgięło a taśma przegrzała...w rezultacie odkleiła się..grrrr...
środa, 11 lipca 2012
Madame Dragonfly
Któż przejęzyczył się w myślach, czytając tytuł posta? Początkowo rzeczywiście miała być Madame Butterfly, lecz gdy spojrzałam na zdjęcia prac, które tu publikuję, stwierdziłam że bliżej moim naszyjnikom do ważek lub innych owado - podobnych stworów, szczególnie temu czerwonemu.
poniedziałek, 2 lipca 2012
"Bo Ci zrobię z mózgu jesień średniowiecza..."
Tytuł może z lekka drastyczny, ale ktoś mi powiedział, że ów wisior kojarzy mu się ze średniowieczem, mi natomiast, gdy słyszę nazwę tej epoki od razu kołacze się po głowie takie oto hasełko :) Dodatkowo wisior uczynił spustoszenie w mojej cierpliwości, gdy robiłam mu zdjęcia, niefotogeniczny drań jeden.